O mnie

Całe swoje życie zawsze uwielbiałam porządkować i dbać o przestrzeń wokół siebie. Moje lalki chodziły zawsze nienagannie ubrane, a w wieku 7 lat moim wymarzonym prezentem była pralka automatyczna. W późniejszych latach każdy zakątek domu rodzinnego był przeze mnie sumiennie monitorowany oraz systematycznie doglądany. Pamiętam, że już wtedy ukradkiem, pod osłoną nocy porządkowałam kuchnie, żeby sprawić mamie rano miłą niespodziankę. Potem przyszły studia i współlokatorzy, którzy pałali do mnie szczerą (choć warunkową) miłością. Dzięki mojemu nieustannemu dążeniu do czystości, nie musieli przestrzegać dyżurów porządkowych. Po każdym zakończonym egzaminie, w formie relaksu, brałam się za generalne porządki w mieszkaniu. I tak z wizją idealnego, wysprzątanego domu, idealnej rodzinki i mnie w roli perfekcyjnej gospodyni domowej…..pewnym krokiem wkroczyłam w dorosłe życie !

Dziś, po wielu życiowych perypetiach, wzlotach i upadkach, chwilach szczęścia, płaczu i radości otwieram się przed Tobą, gdyż zrozumiałam, że choć życie nie jest idealne i czasem może porządnie zaskoczyć, zawsze jest nadzieja na lepsze jutro. Dlatego mimo wszystko, choćby nie wiem jak było źle i smutno, warto walczyć o siebie, warto mieć marzenia i warto dbać o siebie, bliskich i otoczenie w którym się żyje. Niezależnie od tego w jakim momencie swojego życia teraz jesteś i w jakim standardzie mieszkasz. Dbaj o siebie i dbaj o swoje otoczenie.

Większość z nas w kryzysowych momentach, gdy problemy zaczynają się nawarstwiać, zazwyczaj zaniedbuje swoje otoczenie. Wtedy narastający bałagan pogłębia w nas poczucie smutku, beznadziei i bezradności. Dlatego pragnę Ci powiedzieć że nie jesteś sam i z otwartym sercem chcę podzielić się z Tobą moim sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją. Od wielu lat układanie swojego życia rozpoczynam od poukładania rzeczy wokół siebie. Jestem w pełni przekonana, że poprzez uporządkowanie swojego otoczenia, mogłam nie raz przetrwać bardzo trudne życiowe momenty i odnaleźć spokój wewnętrzny. Wierzę, że pomogło mi to lepiej uporządkować myśli i emocje. Uważam, że zapanowanie nad bałaganem i przestrzenią wokół siebie może być w pewnym sensie formą autoterapii.

Jestem mamą i partnerką, więc rozumiem, jak trudno, w natłoku spraw i codziennych obowiązków, znaleźć czas i motywację do sprzątania, porządkowania i organizacji domu. Dlatego oferuję prosty i skuteczny system, który pomoże Ci łatwo uporać się z codziennym bałaganem i zachować porządek na dłużej.

Moje doświadczenia związane z declutteringiem i organizacją domu pozwoliły mi zrozumieć, jak ważne jest utrzymanie porządku w naszym życiu i jak duży wpływ ma to na nasze codzienne samopoczucie. Dzięki moim umiejętnościom i doświadczeniom chętnie pomogę Ci uporządkować Twój dom i nauczę Cię, jak utrzymać porządek na stałe.